środa, 4 lutego 2015

"Ugryzles de Quinceya. Jestes glupcem. Wiesz, co to znaczy ugryzc wampira." czyli Mechaniczny Aniol

Niedawno zostałam ponownie obdarowana bonami do empiku i zastrzykiem gotówki co sprawiło, że na mojej półce pojawiło się czternaście nowych tytułów. Jako pierwsza w moje ręce wpadła książka podarowana przez moją przyjaciółkę i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona. 


Czytałam już książki tej autorki, a mianowicie Cassandry Clare, były to książki z serii Dary Anioła (które już recenzowałam, >klik<). Pierwsze dwie części bardzo mnie wciągnęły ale po nich uznałam, że muszę odpocząć od tej autorki bo jednak miałam jej przesyt. Ale ostatnio postanowiłam ponownie po nią sięgnąć i nie żałuję. 

Mechaniczny Anioł - ogólnie cykl Diabelskie Maszyny - jest jakby wydarzeniami poprzedzającymi Dary Anioła. Pojawiają się w nim Nocni Łowcy (uwielbiam tą ich mroczność). Na początku czytałam tak żeby poczytać pierwsze sto stron po prostu przeleciałam ale po nich książka wciągnęła niesamowicie i pochłonęłam ją w ciągu jednego dnia. 






"- Jeśli chodzi o temperaturę piekła, panno Gray, pozwolę sobie udzielić pani pewnej rady - powiedział. - Przystojny młody człowiek, który próbuje panią uratować przed strasznym losem, nigdy się nie myli. Nawet kiedy mówi, że niebo jest fioletowe i zrobione z jeży."





Oczywiście główny wątek w książce to świat fantastyczny. Ziemia na której żyją ludzie, Nocni Łowcy, stwory różnego rodzaju (podziemni) i demony.  

Tessa Gray to nastolatka, która straciła rodziców, gdy była mała. Razem z bratem była wychowywana przez ciotkę, która zmarła jakiś czas po tym, gdy Nathaniel (brat) wyjechał z Nowego Jorku do Londynu. Dziewczyna po śmierci ciotki otrzymała list, w którym brat namawiał ją by do niego dołączyła w wielki mieście, zgodziła się. Jednak na miejscu okazuje się, ze nic nie jest tak kolorowe jak jej się wydawało. Z portu zostaje odebrana przez dwie kobiety, które podają się za gosposię jej brata. Kobiety zwą się Mrocznymi Siostrami i nie dość, że nie są gosposiami, nie są nawet ludźmi! Wykorzystują Tessę, szkolą ja i więżą w swoim mrocznym domu. Z pomocą przychodzi Nocny Łowca, z którym dziewczyna znajduje po jakimś czasie 'wspólny język' (:D).

Nastolatka okazuje się być podziemną z rzadkim darem, który chce posiąść "MISTRZ". Nocni Łowcy pomagają się jej ukryć oraz prowadzić śledztwo w sprawie zaginięcia jej brata. 

Nie chcę opisywać więcej żeby nie zdradzić zbyt dużo, jedyne co mogę jeszcze dodać to to iż bardzo polecam książkę osobom, które lubią fantastykę. Jeśli ktoś nie lubi romansów to nie ma co rezygnować z tego tytułu ponieważ pojawiają się takie wątki ale nie jest ich dużo i nie wszystkie wydarzenia kręcą się wokół nich. 

Książka wciągnęła mnie na tyle, że już poluję na kolejne jej części i mam nadzieję, że niedługo zasilą moje zasoby. 

Ocena: 8,9/10

1 komentarz:

  1. Akurat do tej serii nie ciągnie mnie kompletnie, ale moja współlokatorka czytała i sobie chwali :)

    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń