"Powstaniemy! Czerwoni niczym swit." czyli Czerwona Krolowa

Książki się skończyły więc trzeba było uzupełnić zasoby. Z racji iż większość osób chwali, postanowiłam kupić Czerwoną Królową, która przyszła razem z Mechaniczną Księżniczką, którą zrecenzuję niedługo. Byłam lekko zniechęcona z powodu szumu jaki robiła wokół siebie książka ale ostatecznie się zakochałam.

Ogólnie jeszcze w tamtym roku nie miałam pojęcia o istnieniu wydawnictwa Moon Drive, a w tym ich książki zapełniają 3/4 mojej półki. Więc gorąco polecam zapoznać się z wydawnictwem. :)


Długo zbierałam się za przeczytanie tej książki, przyszła, a następnie zaległa na półce na kilka dni ponieważ postanowiłam najpierw dokończyć serie Diabelskich Maszyn. W końcu pewnego pięknego popołudnia sięgnęłam po białą książkę i przez nią zarwałam noc. 

Społeczeństwo w czasie, gdy żyje główna bohaterka Mare dzieli się na dwie grupy. Czerwona i Srebrnokrwistych. Czerwoni to ci ubodzy, zaniedbani i wykorzystywani. Srebrni to szlachta posiadająca nadprzyrodzone umiejętności, które sprawiają iż uważają się za bogów. 

 




"Od setek lat Srebrni stąpali po ziemi niczym żywi bogowie, a Czerwoni uwijali się u ich stóp jak insekty."






Mare po ukończeniu osiemnastu lat ma wstąpić do wojska, a by zapewnić rodzinie fundusze - kradnie. Przy jednej z nieudanych prób rabunku poznaje chłopaka, na oko zwykłego, któremu zwierza się ze swoich problemów. Nagłym zwrotem w jej życiu okazuje się dostanie pracy w zamku Srebrnej rodziny królewskiej.

Jako Czerwona, traktowana jest gorzej, ma służyć swoim panom. Jednak podczas pewnego incydentu okazuje się, że pomimo koloru swojej krwi ma moc, która może okazać się potężniejszą niż niejednego Srebrnego. Od tego momentu jej życie wywraca się do góry nogami. Zaręczyny, kłamstwa, bunt, zdrada, miłość wszystko to staje się jej codziennością. 


Wiele osób może doszukiwać się zapożyczeń z innych książek, nie śmiem zaprzeczać ponieważ kilkakrotnie miałam wrażenie, że już gdzie czytałam coś w tym stylu jednak to było rzadko i nie sprawiało, że książka stawała się mniej ciekawa. 

Główna bohaterka choć momentami irytująca, radzi sobie po tym jak została rzucona na głęboką wodę. Uczy się i zyskuje sprzymierzeńców, chce zmienić coś w panującym systemie i jest gotowa oddać za to życie. 

Osobiście mam nadzieję, że pojawi się następna część. Na pewno kupię. 

Ocena: 9,5/10