Więc dziś tak trochę serilowo. O MMFT dowiedziałam się z innego bloga, na którym również pojawiają się recenzje. Chcąc zapełnić lukę w serialach, która powstała z racji wakacyjnej przerwy, postanowiłam obejrzeć te 13 odcinków. Powiem wam jedno: to zdecydowanie za mało!
Nie musiałam się długo zastanawiać czy zacząć go oglądać, a gdy już to zrobiłam... obejrzałam wszystkie odcinki w jeden dzień.